9 listopad 2015
Wraz ze wzrostem przebiegu auta, wzrasta też liczba rzeczy, które należy skontrolować dla pewności, że samochód działa i będzie działał prawidłowo. W poprzedniej części omówiliśmy, co należy sprawdzić podczas comiesięcznego przeglądu auta. Dzisiaj przygotowaliśmy zestawienie obowiązków, które każdy posiadacz samochodu powinien wykonać po przejechaniu 5, 10 i 25 tysięcy kilometrów.
Co 5 000 kilometrów
Po przejechaniu tylu kilometrów zaleca się kontrolę poziomu większości płynów w samochodzie. Należy sprawdzić olej silnikowy, płyn chłodniczy, płyn hamulcowy oraz płyn do układów wspomagania. Jest to o tyle istotne, że wszystkie płyny mają bardzo duże znaczenie dla sprawnego funkcjonowania samochodu. Jeżeli dopuścimy do zbyt niskiego poziomu płynów, możemy doprowadzić do uszkodzenia niektórych elementów poprzez ich zatarcie. Najważniejszy jest olej silnikowy, który odpowiada za nasmarowanie całego układu silnika. Jego poziom zmierzymy za pomocą specjalnego bagnetu, który znajduje się pod maską. Stan pozostałych płynów można ocenić poprzez spojrzenie na półprzezroczyste zbiorniki, które mają zaznaczony stan minimum i maksimum.
Dobrze jest też sprawdzić kondycję opon pod względem ich stanu zużycia. Trzeba zmierzyć bieżnik oraz ocenić, czy opony nie zostały nigdzie uszkodzone. Jeżeli opona nie ma wyznaczonej podziałki stanowiącej o minimalnej wysokości bieżnika (TWI), to jest ona ustanowiona przez Ministerstwo Infrastruktury i wynosi 1,6 mm. Jednak dla bezpieczeństwa zaleca się, aby opony letnie wymieniać na nowe, gdy bieżnik dochodzi do 3 mm, a opony zimowe przy około 4 mm.
Co 10 000 kilometrów
Jeżeli zauważymy, że samochód zaczyna ściągać na którąś ze stron nawet na prostej drodze, to znak, że czas na geometrię kół. W tym celu należy udać się do serwisu, gdzie za pomocą odpowiedniego sprzętu koła zostaną ustawione prostopadle do nawierzchni. Jednak specjaliści radzą, aby taką geometrię wykonywać okresowo, co mniej więcej 10 tysięcy kilometrów. Źle ustawione koła mogą stanowić niebezpieczeństwo na drodze, ponieważ zmniejszają stabilną pozycję auta w trakcie jazdy.
Co 25 000 kilometrów
Przede wszystkim należy zadbać o filtry powietrza. Jako, że powietrze jest ważnym czynnikiem w procesie spalania paliwa, musi być dokładnie oczyszczone. Filtr powietrza w silniku zabezpiecza go przed wszystkimi zanieczyszczeniami. Jeśli jest zapchany to może powodować większe zużycie paliwa z jednoczesnym spadkiem mocy. Ale może też doprowadzić do poważniejszych skutków, takich jak uszkodzenie tłoków, cylindrów czy innych istotnych elementów silnika.
Natomiast filtr kabinowy odpowiada za oczyszczanie powietrza tłoczonego do środka pojazdu. Zatrzymuje pyłki, kurz i inne rzeczy przed dostaniem się wnętrza kabiny. Brudny filtr przepuszcza wszystkie drobinki szkodliwe dla człowieka. To szczególnie groźna sytuacja dla tych, którzy często stoją w korkach, gdzie jest duże stężenie spalin. Wszystko to ma bardzo negatywny wpływ na zdrowie i kondycję pasażerów pojazdu. Dodatkowo może zacząć wydobywać się nieprzyjemny zapach
Kolejnym filtrem, na który należy zwrócić uwagę jest filtr paliwa. Jak sama nazwa wskazuje, oczyszcza paliwo przed jego dostaniem się do pozostałych części silnika. Jego wymiana jest istotna ponieważ zapchany filtr może doprowadzić nawet to uszkodzenia całego układu wtryskowego.
Po przejechaniu 25 tysięcy kilometrów dobrze jest też sprawdzić stan swojego akumulatora. Na początku trzeba skontrolować poziom płynu w baterii. W trakcie ładowania akumulatora, elektrolit, który jest w środku, zaczyna odparowywać wodę, przez co zmniejsza się objętość płynu. Często wystarczy dolać odpowiednią ilość wody destylowanej, aby przywrócić właściwości akumulatora. Kolejnym parametrem, który należy zbadać jest napięcie baterii. Optymalna wartość postojowa powinna mieścić się w granicach 12,4 V. Jeżeli pomiar wykazuje mniejsze wartości to znak, że akumulator jest niedoładowany. Jednocześnie wartości napięcia ładowania powinny mieścić się w przedziale między 13,8 V a 14,8 V. Jeżeli napięcie wychodzi poza ten zakres to znak, że uszkodzeniu uległ obwód ładowania. Do doładowania akumulatora potrzeby jest prostownik, który podłącza się do baterii po ustaleniu odpowiednich parametrów. W przypadku prostownika regulowanego, jego wartość ustawia się na 1/10 pojemności. Czyli w przypadku baterii 60Ah ustawiamy prostownik na 6A. Istnieją też automatyczne prostowniki, które samodzielnie dostosują parametry prądu, co znacznie ułatwia pracę. Koniecznie trzeba pamiętać, aby podczas ładowania odkręcić cele, ponieważ gaz, który będzie się wydzielał może rozsadzić obudowę. Zazwyczaj pełne ładowanie akumulatora trwa około 8 godzin.
Każdy model samochodu jest inny, jednak każdy wymaga odpowiedniej uwagi i opieki. Porady zaprezentowane powyżej pozwolą cieszyć się sprawnym samochodem bez ponoszenia niepotrzebnych kosztów związanych z naprawami. W kolejnej części zajmiemy się przebiegami powyżej 50 tysięcy kilometrów.